Rozmawialiśmy z portalem Wirtualnemedia.pl o wartości marketingowej piłkarzy i trenera

wartości

Piłkarska reprezentacja Polski wywalczyła sobie awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Rosji i tym samym zagwarantowała sobie wzrost wartości marketingowej. Dotyczy się to piłkarzy oraz Adama Nawałki, selekcjonera drużyny, którego wizerunkiem zajmuje się także BSS Group. Specjalną publikację na ten temat przygotowały Wirtualnemedia.pl, które poprosiły o kilka komentarzy Agnieszkę Sakowicz, Managing Director.

– To pierwszy w historii trener polskiej kadry, który z powodzeniem wprowadził drużynę na kolejno dwie największe imprezy piłkarskie – mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata. Dzięki temu cieszy się on ogromnym zaufaniem kibiców i piłkarzy, co tylko sprzyja kontraktom reklamowym. Można założyć, że ewentualny niesatysfakcjonujący wynik podczas turnieju najmniej odbije się na wartości jego wizerunku w dłuższym okresie. – fragment wypowiedzi dla Wirtualnemedia.pl.

Sam tytuł sponsora reprezentacji nie zagwarantuje im sukcesu marketingowego i sprzedażowego. Liczyć się będzie kreatywność i systematyczność aktywności marketingowych do ostatniego gwizdka dla naszych piłkarzy na mistrzostwach świata, a nawet dłużej. Pamiętamy przypadki ambush marketingu, kiedy to firmy niebędące sponsorami kadry były z nią bardziej kojarzone niż oficjalni partnerzy reprezentacji.

Sponsorzy powinni też pamiętać, aby poza budżetem na wykorzystanie wizerunku zarezerwować także niezbędne środki na produkcję oraz kampanię medialną. Zdarzały się przypadki, że dana firma zostawała sponsorem reprezentacji lub pozyskiwała ambasadora, ale w ogóle się tym szerzej nie chwaliła, bo na komunikację zabrakło już budżetu. W rezultacie w badaniach marketingowych okazywało się, że skojarzenie tej marki ze sportem jest na niskim poziomie. A za taki stan rzeczy obarczano nieefektywność marketingu poprzez sport, zamiast niedostateczną komunikację

Więcej o wartości marketingowej polskich piłkrarzy w pełnym materiale dotyczącym polskiej reprezentacji!