Pierwszy Polak za sterami bolidu Mistrza Świata!

Polak

Na tą wiadomość czekało całe środowisko polskiego motosportu, a także fani Kuby Giermaziaka. Młody kierowca wyścigowy ponownie zapisze się na kartach historii jako pierwszy Polak, który spędzi cały sezon w prestiżowej serii długodystansowej European Le Mans Series za sterami najszybszego bolidu Ligier JSP2 Nissan LMP2. Ukoronowaniem sportowych ambicji Kuby Giermaziaka będzie także start w legendarnym wyścigu 24h Le Mans w kategorii prototypów.

 

Przesiadka do prototypu LMP2 to bez wątpienia ogromny krok naprzód i szansa na kolejny udany etap w karierze polskiego zawodnika. Tym bardziej, że wpierać go będzie najlepsza ekipa serii ELMS – Greaves Motorsport. Zespół w ciągu ostatnich pięciu lat aż dwukrotnie zdobył tytuł mistrza tej serii długodystansowej, zwyciężył również w legendarnym wyścigu 24h Le Mans, w dodatku w bolidzie, za sterami którego już wkrótce zobaczymy Kubę Giermaziaka. Zawodnik będzie reprezentować barwy Greaves Motorsport wraz z dwoma renomowanymi kierowcami: Julienem Canalem oraz Memo Rojasem. Pierwszy z nich jest aktualnym Mistrzem Świata serii FIA WEC w kategorii LMP2, natomiast Meksykanin zwyciężył między innymi w serii Rolex Sports Car Series w latach 2008 oraz 2010-2012. To wyjątkowy prestiż występować w takim zespole, wśród takich mistrzów kierownicy.

 

Kluczowe dla Kuby Giermaziaka okazały się przedsezonowe testy, które miały miejsce miesiąc temu na torze Aragon w Hiszpanii oraz Paul Ricard we Francji. To tam młody kierowca zachwycił team swoimi wynikami w nowym dla niego środowisku prototypów.

 

Udział w przedsezonowych testach, a w ślad za tym możliwość przejechania całego sezonu za kierownicą pojazdu klasy LMP2 w najlepszym zespole – Greaves Motorsport to bez wątpienia ogromny krok do przodu. Po sześciu latach spędzonych w autach klasy GT przyszedł czas na zmiany. Przesiadka do prototypu to dla mnie ważny moment i mam nadzieję, że osiągnięte rezultaty pozwolą mi na dłużej zadomowić się w wyścigach długodystansowych – powiedział Kuba.

 

O ogromnych aspiracjach Greaves Motorsport oraz nadziejach pokładanych w Kubie Giermaziaku może świadczyć fakt, że jednym z głównych sponsorów zespołu jest Carlos Slim Helu. Meksykański przedsiębiorca był w 2015 roku drugim najbogatszym człowiekiem na świecie wg rankingu Forbes. Jego majątek generują zyski potentata telekomunikacyjnego Telmex, którego jest właścicielem. Oprócz fantastycznego zmysłu biznesowego Carlos Slim Helu ma również ogromny pociąg do wyścigów na najwyższym szczeblu, czego dowodem jest jego inwestycja w Greaves Motorsport oraz zaplanowana obecność na kilku wybranych wyścigach serii ELMS oraz 24h Le Mans.

 

Równie optymistycznie nastawiony do nadchodzącego sezonu jest Damian Raciniewski, właściciel Business Sport Solutions, firmy zarządzającej karierą Kuby Giermaziaka: – Połączenie tak silnych marek i osobowości jak Greaves, Canal, Rojas i Giermaziak to nie tylko szansa na sukces sportowy, ale również fantastyczny produkt marketingowy dla sponsorów zespołu – podsumował Damian Raciniewski.

 

Kuba Giermaziak będzie mógł udowodnić swoją klasę już w najbliższy weekend na legendarnym torze Silverstone, gdzie odbędzie się pierwszy czterogodzinny wyścig serii ELMS w sezonie 2016. Polak będzie ścigać się na dobrze sobie znanym historycznym obiekcie, na którym nieprzerwanie od 1950 roku odbywa się GP Wielkiej Brytanii Formuły 1.